Archiwum maj 2004


maj 29 2004 i po problemie:)
Komentarze: 1

Sobota/niedziela: Ech to ognisko.było zajebiście!! Nie wzięłam ani Czarka ani Krzysia, bawiłam się z trzecim z Łukaszem....:P ech zabawnie było, dobrze się bawiłam i to się liczy:)

Niedziela...później: Chwiejnym krokiem ruszyłam w stronę chaty....najtrudniejsza była przeprawa autobiakiem, niedość że nei spałam prawie wogóle, śmierdziałam kiełbaskami i męskimi perfumami, moja kurtka trochem się zbrudziła(po ognisku) to jeszcze ten jebany kierowca jeździł po wszystkich możliwych dołach...a ja latałam po całym autobusie bo się utrzymać na nogach nei mogłam, a zadna cywilizowana osoba nei ustąpiła mi miejsca!! Tylko jeden gościu cały czas się smia i chciał mnei potrzymać.....ZBOCZENIEC!!:D

Niedziela_wieczór: Przespałam pół dnia:) a Krzysiek się do meni od tygodnia nie odezwał, jebie go!!

Poniedziałek: Krzyś u mnie na chacie:) Przeprasza że nie dzwonił ale telefona zostawił w pracy....(jak był w delegacji) i że otrzyma go dopiero za tydzień, więc narazie nic nie bedzie pisał:( ale obściskał mnei na cały tydzień i dał tyle buziaków że spokojnie starczy do następnego razu:)

ewelina_15 : :
maj 09 2004 PROBLEM!!
Komentarze: 4

Kurde i jak jestem szczęśliwa to czy muszę mieć problemy??!! ostatnio nocowałam u Anki razem z Czarkiem zabawnie nam było:P Anka cały czas się dopytywała co dalej z nami(znaczy ze mną i czarkiem) będzie, ale ja szczerze powiedziawszy sama nie wiem...:( Pozatym organizujemy imprezkę i wiadomo, że moge przyjść z jednym chłopakiem, bo jak przyjde i z Krzyśkiem i z Czarkiem to wiem że dojzie do czegoś a ja tego nei chce..!! i nei wiem z którym iść, narazie stwierdziłam że Krzysiek jest zapracowany, poinformuje go o imprezie dwa dni przed nią to wtedy wiem że ze mną nie pójdzie i wtedy wezme Czarka...ale to nie fer wobec Krzyśka!! i właśnie taki mam dylemat!! najchętniej pobyłabym z każdym z nich tak po pół imprezki i byłoby najlepiej ale tak sie CHOLERA nei da:(

ewelina_15 : :