:)
Komentarze: 2
Echhhhh pikny dzionek:):):) zajefajny normalnie:) początek szkoła więc nudy, później wizyta w szpitalu u Anki:( biedaczka chorutka se jest) :/ a później miła wiadomość że dziś se mam spotkać z Krzyśkiem:) Tego ludki trza mi było odprężyć się, wygadać, powygłupiać, i wkońcu dostać pożądnego buziaka i się poprzytulać:) ech..wybyliśmy w fajne odludne miejsce...gdzie było zupełnie ciemno....i.....mmmmm:) ech umówiliśmy się na imprezkę...:) i było super od razu humorek mi się poprawił:) i prze państwa jaki Krzysiu cieplutki był i jak on umie całować.....:) ale to mało istotne dla was...:P
Dodaj komentarz