mar 07 2004

I po Walentynach


Komentarze: 0
 

Ech w walentynki bawiłąm się świetnie. Zorganizowana była impreza chciałam zaprosić Czarka albo Krzyśka, ale Krzysiek w pracy na nockę, a Czarek...hmmm ostatnio się nam nei układało(liczne kłótnie;/) i jakos nie chciałam z nim spędzać tej nocki za bardzo....tak mi się przynajmniej wydawało...:P Bawiłam się zajebiście tańczyłam ze wszystkimi, wygłupiałam się ze wszystkimi nio i oczywiście piłam ze wszystkimi:) kurcze normalnie fajniej było tylko na 18 Anki....:) ale to oczywiste..tak koło 22.00 zadzwonił do mnie Misiek mój serdeczny kochany kumpel:* pogadaliśmy se sporo....oczywiście usłyszałam piekne słowa jak zawsze Kocham Cię:) ech nio...:] póxniej jak jeszcze się więcej wypiło zaczęły się szaleństwa stwierdziłam że trza wkońcu wydusić coś z siebie więc CZarkowi napisałam coś a'la Kocham Cię....tylko bardziej rozwinięta treść tego była:P w smsie zwrotnym usyszałam słowa które mnie dobiły trochę...."że już chyba za późno...." kurwa ale mi się przykro zrobiło, latał za mna od pół roku a ja wogóle na niego uwagi nei zwracałam a teraz cio?:/ ech głupia byłam jestem i nie będe tto wiem uczę się na własnych błędach. Było mi tak przykro że postanowiłamsię dowiedzieć co u Krzyska....niestety wyłączył kom. nagrałam mu się :] ech ulżyło mi:* Później juz koło 3.00 nad ranem stweirdziłam (humor mi się poprawił i swierdziłam że nie będe się chopakmiem zamartwiac bo jeszcze znajde nie jednego) zadzwoniłam do Miska....tak miej więcej wyglądał nasz dialog...:)
ja: Hej Misiu obudziłam?
on: eeeeee nie.....eeeee
ja: wiesz co musze Ci coś powiedzieć ....
on: eche....słucham eeee....
ja: Kocham Cię Misiu!:]
on: eeeee :D szkoda że mnei tam nie ma...z Tobą....
ja: a niby ciemu?
on: dostałabyś teraz takiego długiegoooooo buziaka......mmmmmm:]
ja: nio super!!:) chodx tu!:)
on: eche...wiesz cio idem dalej lulu....ale ja Kocham Cię bardziej....:*
ja: dobrej nocki i ja bardziej:P pa
on: pa:*
a rano przepraszał  mnie że on nie kontaktował co ja do niego mówię....:)
Natomiast z Czarkiem tez się widziałam dzis....wygadaliśmy się i powiem szczerze że mi to odpowiada gdy on wie co ja myśle o nim...fajniej nam się rozmawia przynajmniej ja mam takie odczucia, tylko już nei spędzamy tyle czasu razem:( ale żyję dalej....chyba....I Co dobrze zrobiłam?? co o tym sadzicie??



ewelina_15 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz