Narazie mnie nie będzie...
Komentarze: 3
A wszystko to za sprawą jednej prostej i oczywistej rzeczy....mój tatuś przyłapał mnie o 4.00 nad ranem z Krzyśkiem-20 lat(kolegą Anki)w jednym łóżku....: to nic że my tylko rozmawialiśmy, byliśmy ubrani i wogóle...ale leżeliśmy razem...mój ojciec grzecznie poprosił Krzyśka żeby ten polazł do innego pokoju(nie chciał matki budzić)a z jakieś 30 min. później mój tatuś wywalił Krzycha z chałupy i powiedział że jak go spotka to go zapier***:/ więc jest zajebiście...
A tak na marginesie ja mam przejebane.... pzynajmniej do października....i czeka mnei jeszcze rozmowa z ojcem....jak matki na chacie nei będzie....trzymta kciuki żebym przeżyła:/
Dodaj komentarz