Komentarze: 2
Znowu wszystko dobrze się układa...jejciu jakbym chciała żeby już tak zostało...nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba jak tylko tego by dano mi świety spokój...Narazie jestem szczęśliwa mam swojego K..:) i jest mi z nim dobrze:) wręcz zajebiście:) szkoda tylko że nie możemy spotykać się za często bo dzieli nas kawałek ale w zasadzie moze to i lepiej że żadziej sie widujemy bo dzieki temu nasze spotkania są.....:) echhh:):) sami wiecie:P
Teraz tylko mam jeden problem ciągle mdleje bo postanowiłam schudnąć:( przez to mam całą główkę poobijaną i wogóle...ale dzięki temu waże te powalone 53kg przy wzroście 175cm...jeszcze trzeba teraz nad brzuszkiem popracować i będzie ok..!!