Archiwum marzec 2004


mar 31 2004 Czemu właśnie ona??!!
Komentarze: 0

dziś wracając ze szkoły, szliśmy jak zwykle zwarta grupką, ja z Kaśką i Paweł z Tomkiem. Tomek przeszedł przez pasy, za nim chciałam prześć ja z Kaśką...ale ja się wycofałam bo widziałam że nadjeżdża samochód, Kasia chyba go nie widziała...:( próbowałam ją złapać ale nie zdążyłam:(.............Kasia wpadła pod samochód.....


przeleciała przez maskę, wybijając szybę, i poleciała przez dach i upadła na aswalt....naszczęście nie walnęła głową o niego bo upadek zamortyzował jej plecak.... Normalnie zamarłam.....pojechała do szpitala.....bedzie dobrze mam taką nadzieje, tylko wciąż dręczy mnie to...

Czemu jej nie zatrzymałam?
czemu chciałam przejść na drugą stronę?
i czemu to nie byłam ja....
bo przecież to przeze mnie...
Dlaczego ona??!!
podobno odpowiedź prosta.........
tak musiało być.....:(
Kasiu zdrowiej słonko szybko.....proszę......

ewelina_15 : :
mar 28 2004 :(
Komentarze: 1

Kurwa ludzie ja mam normalnie humory jak bym w ciąży była...raz mi:) a raz:( teraz właśnie siedzę i jestem wkurwiona i smutna....i .....sama nie wiem  :( najchętniej to teraz bym wyprowadziła się z domu, pojechała z Krzyśkiem na imprezkę....i to byłoby to...albo ewentualnie do Miśka mogłabym jechać...i zostać tam....już wszystko mi jedno...bo tylko ta dwójka mnie kocha...jak przyjaciela, jak mnie...przy nich nie muszę nikogo udawać....kim nie jestem...a pozatym głupia jestem wiem....wszytsko pierdole spieprzyłąm z Krzyśkiem i z Czarkiem i......wszystko spierdoliłam sobie życie:(

ewelina_15 : :
mar 18 2004 :)
Komentarze: 2

Echhhhh pikny dzionek:):):) zajefajny normalnie:) początek szkoła więc nudy, później wizyta w szpitalu u Anki:( biedaczka chorutka se jest) :/ a później miła wiadomość że dziś se mam spotkać z Krzyśkiem:) Tego ludki trza mi było odprężyć się, wygadać, powygłupiać, i wkońcu dostać pożądnego buziaka i się poprzytulać:) ech..wybyliśmy w fajne odludne miejsce...gdzie było zupełnie ciemno....i.....mmmmm:) ech umówiliśmy się na imprezkę...:) i było super od razu humorek mi się poprawił:) i prze państwa jaki Krzysiu cieplutki był i jak on umie całować.....:) ale to mało istotne dla was...:P

ewelina_15 : :
mar 12 2004 SMSiki
Komentarze: 1

nio więc mówiąc tak nabieżąco....jestem bardzo miłą dla Czarka...ale nic więcej:P a co do Krzyśka...ach ta męda..:P jakie on propozycje składa....:> od kilku dni co wieczór rozmawiamy sobie smsikami.... oczywiście obiecał mi że zwróci mi moją rzecz którą ode mnie pożyczył a ja bez niej żyć nie mogę (tzn. spac) moja ulubiona płytka:P Powiedział oczywiście że to mój problem że jej nie mam i że przez nią spac nie mogę, ale później poradził że na bezsenność to najlepiej jest bycie z kimś...nawet go na dworzu ciemno już...:) później juz było tak bardziej że wpaść może do mnie..oczywiście tak na żarty(chyba):P później stwierdził że w sumie to juz do mnei jedzie...jak ostrzegłam go że już późno było koło 1.00 i że łóżko znowu zarwać mozemy , zażucił mi że dziwne propozycje mu składam....męda mała:P ech Krzyś Krzyś...:P

ewelina_15 : :
mar 09 2004 i znowu nota
Komentarze: 0

Sorki was że tak często piszę ale jakoś mi dzięki temu zasnąć:) Więc dzień kobiet minął pod znakiem kwiatuszków i misiaków:) przynajmniej jak dla mnie:) Hamy(czyli koledzy z klasy a jest ich 20 a nas dziewczyn 5+ 3 obojnaki:)) nie kupiły nam żadnych kwiatuszków:(( nie stać ich na tulipana za 1,50zł sztuka?? czy jak??:( HAMY HAMY HAMY  i jeszcze raz HAMY, moja stara klasa była inna zawsze dostwałyśmy mnóstwo kwiatów:) a te HAmy nic...nio dobra na tym koniec..:P Czaruś niestety złożył mi tylko życzenia, gdyż nei mógł przyjechać bo się biedaczek rozchorował:( byłam dla niego wyjątkowo miła i wyrozumiała i chyba to zauważył:) a Krzysiek....hmmm 7.03 pokłóciliśmy się ,...stwierdził że "szczela mi focha" czyli się obraża:) a tu gdy se kuje w poniedziałkowy póxny wieczór cos koło 24.00 dostaję pięknego smsika:) ech...od tej pory nauka nie była mi już w głowie:) położyłam się....i przed oczami znów miałam 18-stkę Anki, zarwane łóżko....i wszystkie fajne akcje:) i poczółam się tak jakby on leżał obok mnei i że było tak samo jak na 18-nastce...chciałabym przeżyć to jeszcze raz......albo i dwa...albo i trzy....:) idę ŚNIĆ .....wszystkim dobrej nocy:)

ewelina_15 : :